Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza im. Aniołów Stróżów w Ostrowie Kaliskim prowadzona przez Caritas - to właśnie tam miało dochodzić do łamania praw dziecka, co wykazała kontrola przeprowadzona przez inspektorów wydziału kontroli społecznej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. W poniedziałek poinformowano, że zawiadomienie dotyczące podejrzenia znęcania się nad dziećmi trafiło do kaliskiej prokuratury.
Placówka nazywana potocznie interwencyjnym domem dziecka powstała dzięki działaniom podjętym przez ówczesny zarząd powiatu ze starostą Krzysztofem Nosalem na czele. Wcześniej w powiecie kaliskim nie było takiego miejsca, dlatego dzieci odebrane rodzicom przez sąd, wysyłano do odległych ośrodków. Starostwo odkupiło od urzędu gminy w Brzezinach budynek po dawnej szkole.
Początkowo dom dziecka, w którym wygospodarowano 14 miejsc, miał prowadzić samorząd. Ostatecznie zapadła decyzja, że placówkę poprowadzi Caritas Diecezji Kaliskiej. Starostwo wydzierżawiło Caritasowi budynek na czas nieokreślony i powierzyło prowadzenie placówki opiekuńczej.
W październiku inspektorzy wydziału kontroli społecznej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu przeprowadzili w placówce kontrolę. Powodem były skargi na nieprawidłowe zachowanie niektórych wychowawców wobec dzieci. O wynikach kontroli zawiadomiono władze starostwa i radnych powiatu kalskiego.
"Stwierdzono istotne uchybienia w funkcjonowaniu jednostki dotyczące braku kwalifikacji kadry lub ich niewłaściwego weryfikowania. Wychowankom nie zapewniono właściwych warunków socjalno-bytowych, opieki i nie przestrzegano prawa dziecka. Ponadto nie poinformowano organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" - poinformowała w piśmie skierowanym do starostwa Hanna Zawadka, zastępca dyrektora wydziału polityki społecznej WUW w Poznaniu.
Wojewoda Wielkopolski wyznaczył zarządowi starostwa kilkumiesięczny termin do wyeliminowania nieprawidłowości.
Zespół rady powiatu kaliskiego także przeprowadził kontrolę w placówce.
W protokole pokontrolnym, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa stwierdzono, że "trudna sytuacja wynika z problemów wychowawczych związanych z buntem podopiecznych, trudnej sytuacji kadrowej ze względu na niewystraczającą liczbę wychowawców, dużej rotacji na stanowiskach kierowniczych oraz z rosnących kosztów utrzymania placówki".
W miniony piątek na sesji rady powiatu kaliskiego starosta Jan Adam Kłysz poinformował radnych, że "organy wykonawcze powiatu kaliskiego stale monitorują sytuację w palcówce, w której wprowadzono działania naprawcze".
Poinformował, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących możliwości prowadzenia placówki, zostaną podjęte "stosowne decyzje".
Wojewoda Wielkopolski o sprawie zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Kaliszu.
Zawiadomienie dotyczy podejrzenia znęcania się nad dziećmi. Celem weryfikacji okoliczności prowadzone jest postępowanie, trwają przesłuchania świadków - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.