Tradycja budowania szopek bożonarodzeniowych sięga 1223 roku, kiedy to św. Franciszek zbudował pierwszy żłobek upamiętniający narodziny Jezusa. Od dziesięcioleci poznańscy franciszkanie budują szopkę, którą co roku podziwiają mieszkańcy miasta. Tegoroczna ma 30 metrów głębokości i 16 metrów wysokości - to jedna z największych szopek w Europie.
Bożonarodzeniowa szopka stoi w kościele franciszkanów w Poznaniu. W szopce znajduje się około 400 figur, niektóre są naturalnej wielkości.
Przede wszystkim rzeźby przedstawiające Świętą Rodzinę są "ludzkiej" wielkości - mówi o. Hieronim Stypa. Święty Józef ma na przykład 180 centymetrów wzrostu. Rzeźby pochodzą z lat 50. XX wieku - dodaje.
Franciszkanie budują bożonarodzeniowe szopki w hołdzie swojemu patronowi, św. Franciszkowi, który jako pierwszy zbudował instalację w 1223 roku. W poznańskim kościele zlokalizowanym przy pl. Bernardyńskim zakonnicy budują szopki od lat 50. XX wieku.
Wtedy to, po wojnie bracia postanowili zbudować szopkę, już po odbudowaniu klasztoru. Z roku na rok ta tradycja była stale pielęgnowana i trwa do dziś - dodaje poznański franciszkanin.
Poznańska szopka od lat stawiana jest wśród jednych z największych w Europie. Równie spektakularne budują też między innymi bracia z Katowic czy Krakowa. Często się tak bratersko ścieramy, co do tego, który klasztor ma okazalszą, ale to taka przyjemna rywalizacja - wyjaśnia o. Hieronim Stypa.
Poznańską szopkę można podziwiać w kościele św. Franciszka przy pl. Bernardyńskim do początku lutego 2023 roku.