88-letnia kobieta zmarła w pożarze domu jednorodzinnego we wsi Polskie Olędry koło Pleszewa (woj. wielkopolskie). Jak poinformowała oficer prasowa pleszewskiej policji asp. sztab. Monika Kołaska, syn 88-latki był w tym czasie w kościele na mszy świętej.
Pożar wybuchł w niedzielę w domu jednorodzinnym we wsi Polskie Olędry k. Pleszewa (woj. wielkopolskie).
Informacja o pożarze i jednej uwięzionej w domu osobie wpłynęła do służb ratowniczych tuż przed godziną 13. Na miejsce zdarzenia, jako pierwsi, przyjechali policjanci, którym udało się wydostać z budynku 88-letnią kobietę. Seniorki nie udało się uratować.
W akcji gaśniczej wzięło udział 30 strażaków. Jak powiedział bryg. Waldemar Barański, uczestniczący w akcji, "pożar objął kuchnię, przylegający pokój, klatkę schodową i strych".
Z kobietą w jednym gospodarstwie mieszkał syn, który w tym czasie był w kościele na mszy św.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.