Prokuratura wszczęła śledztwo ws. identyfikacji pocisku wystrzelonego w okno domu jednorodzinnego, w którym znajdowali się rodzice z dwójką małych dzieci. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło 23 grudnia w wielkopolskim Stobnie k. Kalisza.

W domu jednorodzinnym w Stobnie znajdowali się wówczas rodzice z dziećmi w wieku 2 i 4 lat. Do pokoju, w którym przebywali, przez szybę wleciał pocisk i zatrzymał się na podłodze w pobliżu dzieci.

Na miejsce przyjechali policjanci z wydziału śledczego z psem tropiącym. Przesłuchali świadków i zgromadzili materiał dowodowy, ale sprawcy i rodzaju broni nie udało się ustalić.

Dlatego sprawę przejęła kaliska prokuratura. Wszczęła ona postępowanie w celu identyfikacji pocisku oraz broni, z której go wystrzelono.

Dzięki tej informacji być może śledczy dotrą do ewentualnego sprawcy i wyjaśnią okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

Miejscowość Stobno sąsiaduje ze strzelnicą myśliwską Polskiego Związku Łowieckiego w Wolicy k. Kalisza.

17 września w Wolicy doszło do podobnego zdarzenia. Śledczych zawiadomiono, że mężczyznę wychodzącego ze sklepu spożywczego trafił pocisk. Wówczas policja poinformowała, że nabój rykoszetował z pobliskiej strzelnicy, gdzie odbywało się szkolenie. Mężczyzna nie został ranny i nie wymagał pomocy medycznej.