Policjanci zatrzymali 36-latka z Rogowa, który za drobne zakupy w markecie zapłacił fałszywą 20-złotówką. Mężczyzna miał przy sobie, w samochodzie i w mieszkaniu jeszcze około 100 fałszywek. Jak tłumaczył chciał zaimponować kolegom posiadaniem pieniędzy.
Za podrabianie pieniędzy i wprowadzanie fałszywych banknotów do obiegu grozi nawet do 25 lat więzienia.
W mieszkaniu mężczyzny poza fałszywkami o nominałach: 10, 20, 50, 100 i 200 złotych policjanci zabezpieczyli sprzęt, na których wytwarzane były te banknoty.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Tłumaczył, że chciał zaimponować posiadaniem pieniędzy kolegom i do końca nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów - przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie Anna Osińska.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował wobec podejrzanego tymczasowy, trzymiesięczny areszt.