Nowy, amerykański kompleksu składowania i napraw sprzętu oraz uzbrojenia otwarto w Powidzu (Wielkopolska). Będzie tam przechowywanych kilka tysięcy sztuk sprzętu: czołgów, bojowych wozów piechoty i artylerii. Magazyn skróci czas wyposażania sił sojuszniczych przybywających jako wsparcie z półtora miesiąca do kilku dni.
Minister obrony Mariusz Błaszczak podczas otwarcia amerykańskiej bazy podkreślił, że inwestycja to wzmocnienie bezpieczeństwa całej wschodniej flanki NATO i wskazał, że baza w Powidzu jest wzorowana na amerykańskich bazach funkcjonujących w zachodniej Europie.
Możliwość składowania sprzętu wojskowego w tej bazie znacząco skróci czas reakcji sił Stanów Zjednoczonych. Reakcji wzmacniającej bezpieczeństwo Polski, ale także całej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego" - powiedział Mariusz Błaszczak.
Kompleks długoterminowego magazynowania i napraw sprzętu tzw. "Long Term Equipment Storage and Maintenance Complex" - LTESM-C jest największym, pojedynczym projektem infrastrukturalnym finansowanym przez NATO i USA w ostatnich 30 latach.
To jest prawdziwy przełom, to jest moment historyczny. To sygnał, że Polska jest bezpieczna i zabezpieczona -podkreślił ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Nowa baza uzupełnia powstający również w Powidzu amunicyjny kompleks magazynowy MSA (Munition Storage Area). Obydwie inwestycje to efekt podpisanej w 2020 r. dwustronnej polsko-amerykańskiej umowy o wzmocnionej współpracy obronnej.