Ponad 3,5 kilograma narkotyków przejęli poznańscy policjanci. Zatrzymali 6 osób, które odpowiedzą za ich posiadanie i wprowadzanie do obrotu. Taki jest finał akcji, która rozpoczęła się od kontroli drogowej.
W Poznaniu policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli toyotę. Kierowca był wyjątkowo zdenerwowany. Okazało się, że na tylnym siedzeniu 29-latek przewoził blisko 1,5 kilograma marihuany. Mężczyzna został zatrzymany.
Ponieważ pochodził z Wrocławia to właśnie tam, do wytypowanego domu, pojechali następnego dnia policjanci. Zastali 3 mężczyzn i kobietę, a w budynku znaleźli ponad 2 kg marihuany, ponad pół kilograma mefedronu oraz mniejsze ilości ecstasy i amfetaminy. Wszystkie osoby zostały zatrzymane - poinformował nadkom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego poznańskiej policji.
Policjanci pojechali także do kolejnego wrocławskiego mieszkania, w którym zatrzymali 30 latka. Mężczyzna miał prawie 900 tabletek ecstasy, metamfetaminę i mniejsze ilości haszyszu i marihuany.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli w prokuraturze zarzuty posiadania i wprowadzania do obrotu narkotyków, za co grozi do 8 lat więzienia. Sąd zdecydował, że 30-latek trafi do aresztu, a pozostali podejrzani pozostają pod policyjnym dozorem.