38-letnia mieszkanka Włoszakowic (Wielkopolskie) i jej 9-letnia córka trafiły do szpitala po tym, jak zostały uderzone przez koło ciężarówki, które oderwało się od pojazdu. Ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 9 we Włoszakowicach na ul. Kurpińskiego - poinformowała oficer prasowa leszczyńskiej policji asp. szt. Monika Żymełka.
Z przejeżdżającej ciężarówki marki MAN oderwały się śruby mocujące prawe tylne, zewnętrzne koło pojazdu. To koło odpadło. Tocząc się po jezdni wpadło na chodnik i tam uderzyło w idącą matkę z dzieckiem - wskazała.
38-letnia kobieta i jej 9-letnia córka z obrażeniami niezagrażającymi życiu trafiły do leszczyńskiego szpitala. Według policjantki to matka przyjęła główną siłę uderzenia koła.
Jak dodała, policjanci zajmujący się tą sprawą teraz muszą ustalić, czy do wypadku doszło z winy np. kierowcy ciężarówki, czy było to zdarzenie losowe.