Bunia, Orfeusz, Helios, Tadzik, Eleonora i inne koty z poznańskiego schroniska prezentują swoje wdzięki na łamach Kociambrowego Kalendarza. Kalendarz ma zachęcać do adopcji i opieki nad zwierzakami i zwiera przydatne wskazówki i porady dla właścicieli kotów.

Kociamber to w dialekcie wielkopolskim po prostu kot. W kalendarzu znajdują się fotografie podopiecznych poznańskiego schroniska i wskazówki dla właścicieli czworonogów.

 Kalendarz można odebrać po wizycie w schronisku dla zwierząt w Poznaniu. Jest jednak małe "ale". Najpierw trzeba wspomóc placówkę.

Koci kalendarz po raz pierwszy został wydany w ubiegłym roku. Akcja odniosła sukces. Większość czworonogów, które pokazały się  na łamach tej publikacji, szybko znalazły nowy dom.

Oprócz zdjęć kotów, przebywających w poznańskim schronisku, w kalendarzu można znaleźć wiele pożytecznych informacji, dotyczących opieki nad tymi zwierzętami, m.in. o konieczności czipowania, sterylizacji i szczepień ochronnych. Mimo, że w Poznaniu można bezpłatnie zaczipować również koty, większość tych czworonogów trafiających do schroniska takiego chipa nie posiada (ma je zaledwie 2 proc.), co znacznie utrudnia znalezienie właściciela i powrót zwierzaka do domu.

Kalendarze otrzymają osoby, które wesprą poznańskie Schronisko dla zwierząt. Potrzebna jest nie tylko karma, ale też gryzaki, koce, ręczniki, środki czystości, zabawki i wiele innych rzeczy - mówi Katarzyna Frąckowiak z poznańskiego schroniska dla zwierząt.

Na nowy rok znajdzie się także coś dla miłośników psów. W kejtrowym (psim) kalendarzu zamieszczono rysunki dzieci, biorące udział w konkursie plastycznym "Ja i mój kejter". Tu również nie zabraknie dobrych rad i wskazówek dla właścicieli psów - mówi Frąckowiak.