662 wykroczenia przejazdu na czerwonym świetle w niecałe półtora miesiąca - taką statystyką może pochwalić się system Red Light na Rondzie Kaponiera w Poznaniu. Kamery wychwytujące niesfornych kierowców działają tam od połowy lipca.
Od 15 lipca kamery wychwytujące samochody przejeżdżające na czerwonym świetle działają w Poznaniu - dokładnie na rondzie Kaponiera. W tym czasie odnotowano tam już kilkaset wykroczeń.
System Red Light na rondzie Kaponiera w Poznaniu, uruchomiony 15 lipca, zarejestrował dotychczas 662 wykroczenia niezastosowania się przez kierujących do czerwonego światła - przekazał RMF FM Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
36 kamer ustawionych na wjazdach i wyjazdach pilnuje teraz kierowców przejeżdżających przez rondo Kaponiera, gdzie w tym roku doszło do 2 wypadków i 30 kolizji. W tych wypadkach ranne zostały 2 osoby - przekazuje mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Rondo Kaponiera to jedno z największych takich skrzyżowań w stolicy Wielkopolski. Zapytaliśmy policję o to, jak prezentują się statystyki dotyczące liczby wypadków i kolizji na pozostałych - rondzie Śródka i rondzie Rataje.
Od początku roku na Ratajach odnotowano 3 wypadki, w których ranne zostały 4 osoby. Do tego miało miejsce 98 kolizji. Jak wynika z policyjnych raportów, na rondzie Śródka - nazwanym przez poznaniaków prześmiewczo "rondem stłuczka" - odnotowano z kolei cztery wypadki, w których rannych zostało 5 osób. Od 1 stycznia było tam też 69 kolizji.