Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu podsumował pierwszy tydzień funkcjonowania mobilnej kontroli parkowania. Wystawiono 1300 wezwań do zapłaty. Piesze kontrole w tym samym czasie dały podobny wynik. ZDM planuje kupić jeszcze jeden pojazd do skanowania tablic i wystawiania wezwań.
Od 3 marca po poznańskich ulicach jeżdżą samochody kontrolujące wnoszenie opłat w strefie płatnego parkowania. Przez pierwszy tydzień zarejestrowały prawie 1300 nieopłaconych postojów.
Dane zebrane z pierwszego tygodnia e-kontroli pokazują, że system działa skutecznie, a jego efektywność jest duża. Kamery rozpoznały w tym czasie 8 443 tablice rejestracyjne. Odczyt był dwukrotny na każdym przejechanych odcinku ulicy - mówi Krzysztof Olejniczak, dyrektor ZDM. 1299 pojazdów nie miało opłaconego postoju i do właścicieli tym samochodów zostały wysłane zawiadomienia o nałożeniu opłaty dodatkowej - dodaje.
W tym samym okresie piesze kontrole wystawiły 1 312 zawiadomień. Łącznie 2 611 kierowców chciało uniknąć płacenia w strefie.
Według wyliczeń ZDM kierowcy wpłacą do kasy miasta ponad pół miliona złotych z tytułu kar nałożonych w pierwszych dniach marca.
Widząc skuteczność e-kontroli planujemy zakupić jeszcze jeden samochodu z systemem skanującym do końca tego roku, a w następnym chcielibyśmy ogłosić przetarg na dostarczenie kolejnych trzech pojazdów - mówi Piotr Libicki, zastępca dyrektora ZDM. Pozwoli to uszczelnić płatności w strefie, a w dłuższej perspektywie ograniczyć liczbę nakładanych opłat dodatkowych - dodał.