Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w czerwcu w Poznaniu sterroryzował ekspedientkę przedmiotem przypominającym broń i ukradł wódkę oraz pieniądze. Podejrzany ukrywał się w Hamburgu. Kiedy przyjechał do kraju, rozpoznał go dzielnicowy.
Do napadu doszło 19 czerwca 2023 r. Mężczyzna wszedł do sklepu przy ul. Pilotów w Poznaniu, wyjął przedmiot przypominający broń i celując z bliskiej odległości do wystraszonej ekspedientki, zażądał wydania butelki wódki oraz pieniędzy z kasy.
Całą sytuację nagrały kamery monitoringu. Policjanci wytypowali podejrzanego i rozpoczęli poszukiwania.
Mężczyzna ukrywał się w Hamburgu. Kilka dni temu przyjechał do Międzychodu, gdzie został rozpoznany przez dzielnicowego - poinformowała Małgorzata Meloch, oficer prasowa Komedy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
Zatrzymany odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.