Około południa na drodze ekspresowej S5, niedaleko wielkopolskiej miejscowości Kawczyn, doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Niestety, jedna osoba zginęła, a druga została ranna. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego; droga w kierunku Wrocławia była zablokowana.
Do wypadku doszło przed godz. 12:00 na drodze ekspresowej S5 nieopodal miejscowości Kawczyn (pow. kościański, woj. wielkopolskie), między węzłami Czempiń i Kościan Północ.
Dyżurny Punktu Informacji Drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA przekazał, że zderzyły się tam dwa samochody osobowe, z czego jeden pojazd uderzył także w bariery.
Polsat News poinformował, że jeden z pojazdów jechał pod prąd. Reporter RMF FM Mateusz Chłystun potwierdził te doniesienia.
Oficer prasowy policji w Kościanie asp. Jarosław Lemański przekazał, że do czołowego zdarzenia doprowadził 73-letni mieszkaniec Kościana, który jechał pod prąd drogą ekspresową. Jego skoda zderzyła się z samochodem prowadzonym przez 44-letniego warszawiaka. Mieszkaniec Kościana zginął na miejscu, drugi z kierujących trafił do szpitala.
Niestety, w wypadku zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Droga w kierunku Wrocławia była zablokowana. Policja wprowadziła objazd od strony Poznania na węzeł Czempiń starym przebiegiem drogi krajowej nr 5. Pojazdy osobowe, które są za węzłem Czempiń, kierowane są przez bramę serwisową na wysokości miejscowości Mikoszki.
Nie ma już utrudnień po czołowym zderzeniu dwóch pojazdów na trasie S5 między węzłami Czempiń i Kościan Północ (Wielkopolskie).