W ciągu dwóch ostatnich dni czterech mieszkańców Warmii i Mazur straciło blisko 350 tys. złotych. Oszuści wykorzystując metodę tzw. "spoofingu", podszywając się pod pracowników banku, pozbawili ich oszczędności życia. Policjanci alarmują i ostrzegają - wszelkie telefoniczne prośby o przelanie pieniędzy, trzeba zweryfikować osobiście w swoim banku.
Ofiarami oszustwa padają już nie tylko seniorzy, ale także osoby młodsze. W ostatnich dniach czterech mieszkańców Warmii i Mazur straciło blisko 350 tys. złotych. Oszuści wykorzystując metodę tzw. "spoofingu", podszywając się pod pracowników banku, pozbawili ich oszczędności życia.
W miniony poniedziałek do Komendy Powiatowej Policji w Iławie zgłosił się 46-latek, który poinformował, że padł ofiarą oszustwa. Z jego relacji wynikało, że zadzwoniła do niego osoba, informując, że ktoś próbuje włamać się na jego konto i zaciągnąć pożyczkę. Dodał, że za chwilę miał z nim skontaktować się pracownik banku. Po kilku minutach zadzwoniła kobieta, która potwierdziła słowa mężczyzny. W celu ochrony pieniędzy kazała mu musi iść do banku, wypłacić gotówkę, a następnie wpłacić ją na rachunek techniczny.
W trakcie blisko 6-godzinnej rozmowy mężczyzna wykonał kilkanaście operacji bankowych, w wyniku których stracił ponad 230 tys. zł.
Z kolei w Bartoszycach pokrzywdzona 52-latka straciła blisko 15 tys. zł. Oszust wykorzystał najprawdopodobniej metodę „spoofingu”. Podszył się pod pracownika banku i przekonał kobietę, że jej oszczędności są zagrożone
Tego samego dnia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie odnotowali dwa przypadki oszustwa. W obu przypadkach metoda działania była bardzo podobna. Do 21-letniego mieszkańca Olsztyna zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku. W mężczyźnie nie wzbudziło to podejrzeń, ponieważ na telefonie wyświetlił się numer zapisany jako jego bank.
21-latek uwierzył w legendę oszusta i zaciągnął kredyt na kwotę 40 tys. złotych. Pieniądze przekazał przestępcom za pomocą kodów BLIK.
Drugi z pokrzywdzonych to 40-letni mężczyzna, który odebrał podobny telefon, zaciągnął kredyt i przekazał całą kwotę oszustom za pomocą kodu BLIK.
Pamiętaj!
- Prawdziwy pracownik banku nigdy nie będzie żądał przelania Twoich pieniędzy na nieznane konto
- Nie będzie również namawiał do przekazania Twoich danych do logowania oraz Twoich danych osobowych
- Nie zażąda instalacji nieznanego oprogramowania
- Każdą taką prośbę sprawdź osobiście w swoim banku
Zobacz film, ku przestrodze!