W Olsztynie trwa dwudniowy protest rolników, do których dołączyli myśliwi. Dziesiątki traktorów po uformowaniu kolumny na alei Warszawskiej przejechało ulicami miasta na aleję Piłsudskiego. Do czwartku zablokowany będzie odcinek od ratusza do ulicy Kościuszki.
Protest rolników w Olsztynie rozpoczął się od uformowania kolumny traktorów i pojazdów rolniczych na wjeździe do miasta od strony Olsztynka. Rolnicy, a także myśliwi, którzy do nich dołączyli, z alei Warszawskiej przejechali kilkukilometrowym sznurem na aleję Piłsudskiego, gdzie zablokowany został odcinek od ratusza miejskiego do ulicy Kościuszki.
Protestujący zajęli też część ulicy Kopernika oraz plac przed pomnikiem Dunikowskiego. Zablokowane są pasy drogowe w dwie strony, więc nie można też dojechać do urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego.
Wolne są tylko pasy dla autobusów, z których korzystać mogą wyłącznie służby.
Rolnicy początkowo mieli co dwie godziny robić objazd niektórymi ulicami Olsztyna, ale dla dobra mieszkańców zrezygnowano z tego pomysłu.
Rolnicy mają pozwolenie na protest do czwartku, do godziny 10:00.