W czwartek strażacy ze specjalistycznej jednostki nurkowej z Mrągowa przeszukiwali Jezioro Ełckie w poszukiwaniu mężczyzny, którego pusty ponton zauważono na jeziorze. Z mężczyzną nie ma kontaktu od dwóch dni.
W czwartek na Jeziorze Ełckim w Ełku zauważono pusty ponton. Strażacy przyholowali go do brzegu, a ponieważ był pusty, wezwano specjalistyczną jednostkę nurkową z Mrągowa.
Po dwóch godzinach akcję ratunkową zakończyliśmy, nikt nie został w wodzie odnaleziony - podał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Policja dotarła do brata właściciela pontonu. Potwierdził, że to ponton jego brata. Zgłosił policji zaginięcie. Mężczyzna, którego poszukujemy to 32-letni Artur Romanowski z Ełku. Nie ma świadków, którzy widzieliby go pływającego pontonem, więc nie wiemy, czy on był na wodzie, czy znajduje się gdzie indziej - poinformowała oficer prasowa policji w Ełku Agata Kulikowska de Nałęcz.
- 175 centymetrów wzrostu
- szczupła sylwetka
- włosy jasno siwe, widoczna łysina
Ze względu na ciemności i zimno przerwano akcję poszukiwawczą w wodzie. Prowadzimy teraz czynności poszukiwawcze innego rodzaju - dodała policjantka.