Od kilkunastu lat Grupa Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża z Olsztyna pomaga różnym służbom w poszukiwaniach zaginionych osób. Wolontariusze potrzebują jednak pomocy, aby zakupić specjalistycznego drona, który poradzi sobie nawet po zmroku. W Internecie trwa zbiórka pieniędzy, która zakończy się we wrześniu. Mimo, że środki można wpłacać od kwietnia, nie uzyskano nawet połowy wymaganej kwoty.
Grupa Ratownictwa PCK Olsztyn składa się z 44 osób, które specjalizują się w poszukiwaniach zaginionych osób. Zajmujemy się tym od wielu lat, posiadamy doświadczenie w tej dziedzinie ratownictwa. Planujemy akcje poszukiwawcze, zarządzamy zespołami w terenie oraz przeszukujemy go fizycznie, korzystając z najnowszych narzędzi technologicznych - mówią ratownicy.
Były już przypadki, gdy ratownikom potrzebny był dron z termowizją, a niestety obecny sprzęt nie jest w nią wyposażony. Grupa została wezwana do poszukiwania 12-latka z ADHD, który zaginął w powiecie lidzbarskim. Gdy zrobiło się ciemno ich dron był bezużyteczny. Stąd potrzeba kupienia nowego sprzętu.
Chcemy zwiększyć efektywność naszych poszukiwań na Warmii i Mazurach, dlatego planujemy zakup drona wyposażonego w kamerę termowizyjną. Jesteśmy przekonani, że dzięki zakupowi drona DJI Mavic 3T będziemy w stanie odnaleźć nawet osoby ukrywające się lub zaburzone, korzystając z możliwości wykrywania ciepła ciała z powietrza. Niestety, cena drona wraz z wyposażeniem to kwota 30 tysięcy złotych, co dla naszej grupy jest nieosiągalne. Jako wolontariusze utrzymujemy się z zabezpieczeń medycznych, szkoleń oraz innych działań, a pieniądze te przeznaczamy na bezpośrednią działalność - paliwo, ubezpieczenia, materiały opatrunkowe i umundurowanie - czytamy na stronie PCK Olsztyn.
Zakup drona dla PCK Olsztyn można wesprzeć wschodząc TUTAJ.