Można już kupować choinki od warmińsko-mazurskich leśników - sprzedaż drzewek rusza m.in. przed siedzibą arboretum w Kudypach pod Olsztynem. Leśnicy w tym roku przygotowali 10 tys. drzewek - poinformował rzecznik olsztyńskiej dyrekcji Lasów Państwowych Adam Pietrzak.

W tym roku mamy przygotowanych 10 tysięcy drzewek na Boże Narodzenie. To oczywiście przede wszystkim świerki zwyczajne. W naszym regionie jodły nie rosną w sposób naturalny - poinformował rzecznik olsztyńskiej dyrekcji LP.

Sprzedaż w sobotę rusza m.in. w podolsztyńskim nadleśnictwie Kudypy. Choinki będzie można kupić pod siedzibą arboretum. W innych nadleśnictwach sprzedaż będzie prowadzona pod siedzibami nadleśnictw lub bezpośrednio w leśniczówkach. Co ważne, 17 i 18 grudnia, nadleśnictwo Kudypy umożliwi samodzielny wybór drzewka i jego samodzielne ścięcie. Ta forma sprzedaży, ciesząca się od lat dużym zainteresowaniem, będzie prowadzona na plantacji choinkowej w Sząbruku - powiedział Pietrzak.

Leśnicy zachęcają do stawiania w domach żywych choinek. Nie jest prawdą, że kupując żywą choinkę niszczymy las. Drzewka najczęściej rosną na specjalnych plantacjach, lub w lasach w miejscach, gdzie nie mogą rosnąć wysokie drzewa, np. pod liniami wysokiego napięcia. Po świętach żywą choinkę można rozdrobnić i dodać do kompostu - drzewko szybko się rozłoży. Jeżeli drzewko było w doniczce, przy prawidłowej pielęgnacji można je wsadzić do ogrodu - powiedział Pietrzak.

Dodał, że także uprawa choinek jest ekologiczna - drzewko rosnąc, cały czas pobiera szkodliwy dwutlenek węgla i przetwarza go na tlen. Po wycięciu korzenie stanowią dobrą biomasę, która przekształca się w próchnicę użyźniającą glebę.

Sztuczna choinka będzie się rozkładać minimum 400 lat - podkreślił rzecznik olsztyńskich leśników.