Ponad 150 osób z Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie miało objawy zatrucia pokarmowego. Trzynaście osób trafiło do szpitala. Ich życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny wystąpienia dolegliwości nie są jeszcze znane. Sanepid pobrał już próbki wody oraz jedzenia do badań.

Objawy zatrucia pokarmowego u ponad 150 osób pojawiły się we wtorek po południu. Były to głównie wymioty, biegunka i odwodnienie. 

U kilkudziesięciu osób przebieg zatrucia był ostry, a trzynaście osób musiało zostać przewiezionych do szpitala. Ich życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.

Po informacji o zatruciu wojewoda warmińsko-mazurski powołał sztab kryzysowy. Służby sanitarne pobrały już próbki wody i pożywienia do badań. 

W próbkach pobranych do badań od osób, u których stwierdzono zatrucie pokarmowe, wykryto salmonellę. Sanepid sprawdza teraz, co dokładnie było źródłem zatrucia. Wyniki mają być znane w czwartek.

Według naszych ustaleń na dolegliwości związane z zatruciem pokarmowym skarżą się osoby, które w poniedziałek jadły na kolację makaron - carbonarę. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

W tej sprawie zostało złożone zawiadomienie możliwości popełnienia przestępstwa. Policja poinformowała, że chodzi o 160 artykuł kodeksu karnego: "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". 

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie to jeden z trzech takich ośrodków w Polsce.  

 

Opracowanie: