Były siatkarz reprezentacji Polski Marcin Możdżonek ogłosił w czwartek, że będzie kandydował z własnego komitetu wyborczego na prezydenta Olsztyna. "Olsztyn wymaga zmiany, a pierwsza rzecz, jaką trzeba zrobić, to przyciągnąć inwestorów, którzy zapewnią lepiej płatne miejsca pracy" - oświadczył.
Podczas spotkania z dziennikarzami w Olsztynie Możdżonek oficjalnie ogłosił, że o fotel prezydenta miasta będzie ubiegał się z własnego komitetu wyborczego wyborców "Lepszy Olsztyn", który wystawi również kandydatów do rady miasta.
Zaznaczył, że zdecydował się na start po rozmowach z przedstawicielami różnych środowisk, którzy - jak mówił - są zgodni, że Olsztyn wymaga zmiany. Pierwszą, najważniejszą rzeczą jaką należy wprowadzić w naszym mieście, to przyciągnąć inwestorów, przyciągnąć biznes, który da lepiej płatne miejsca pracy. Musimy przyciągnąć kilka dużych firm, tak żeby ustabilizowały nasz rynek - mówił.
Dodał, że w mieście nie ma problemu z bezrobociem, ale jest problem "ze spłaszczaniem się mediany wynagrodzeń" i trzeba je podnieść do takiego poziomu, żeby ludzie za dobrze wykonywaną pracę otrzymywali godną płacę.
Wspomniał również, że potrzebne są inwestycje, które zaczną przynosić dochód miastu, a zmieniający się technologicznie biznes wymaga odpowiedniej oferty edukacyjnej ze strony olsztyńskich szkół średnich i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Zastrzegł, że szczegóły swojego programu i nazwiska kandydatów na radnych będzie przedstawiał sukcesywnie w kolejnych dniach.
Możdżonek powiedział, że kandyduje z własnego komitetu, chociaż - jak zauważył - część mediów przypisywała mu różne sympatie polityczne i partyjne. Dodał, że przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi zgłosiło się do niego pięć różnych komitetów z propozycją, żeby startował do Sejmu z ich list. Odmówiłem wszystkim, niektórzy przyjęli to z pokorą, niektórzy się trochę na mnie obrazili, ale takie jest życie. Ja chciałem wejść do polityki na swoich własnych zasadach, bez żadnych afiliacji politycznych, po to, żeby coś faktycznie zrobić, a dużą czy może największą sprawczość ma się właśnie w samorządzie - powiedział.
Możdżonek ma 39 lat. Po zakończeniu kariery sportowej w 2020 roku zajął się biznesem. Założył też fundację swojego imienia, która m.in. pomaga dzieciom i młodzieży realizować sportowe marzenia. Kilka miesięcy temu wybrano go na prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej, organu nadzorczego w Polskim Związku Łowieckim.
Występujący przez wiele lat na pozycji środkowego zawodnik zdobył - wraz z siatkarską reprezentacją Polski - m.in. mistrzostwo Europy w 2009 roku i świata w 2014 roku. W sumie rozegrał w reprezentacji 242 mecze, będąc przez pewien czas jej kapitanem. Odnosił też sukcesy klubowe - w dorobku ma dziewięć medali mistrzostw Polski, w tym trzy złote (2009, 2010, 2011).
W 2009 roku za wybitne osiągnięcia sportowe został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a pięć lat później Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Dotychczas start w wyborach na prezydenta Olsztyna ogłosili m.in. obecny przewodniczący rady miejskiej Robert Szewczyk z Koalicji Obywatelskiej, Bartosz Grucela z Lewicy oraz radny miejski Mirosław Arczak - kandydat KWW "Wspólny Olsztyn". Obecny prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz oświadczył przed tygodniem, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, a jedynie będzie kandydował do rady miejskiej. Jednocześnie wsparł kandydaturę Szewczyka.
Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia, a druga tura 21 kwietnia.