Podczas remontu katedry w Opolu, pod podłogą prezbiterium, odkryto dziewięć pochówków. Specjaliści będą prowadzić badania, by ustalić, czy jeden z nich to szczątki księcia Kazimierza I - fundatora świątyni i założyciela miasta.
Odkrycie nas zaskoczyło. Mamy tumbę, czyli grobowiec, w którym może spoczywać jedna z najważniejszych, jeśli nie najważniejsza, osoba biorąca udział w tworzeniu tego kościoła - mówi dr Magdalena Przysiężna-Pizarska, kierownik badań archeologicznych w opolskiej katedrze.
Jak podkreśla prof. Anna Pobóg-Lenartowicz z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego, na obecnym etapie badań trudno przesądzać, kto leży w tumbie.
Może tu spoczywać każdy. Ale przy głównym ołtarzu leży najpewniej jakaś osoba znacząca. Może to być książę Kazimierz I budowniczy tego kościoła, który lokował Opole i doczekał się pomnika na Rynku - mówiła prof. Pobóg-Lenartowicz. Ale chcę zaznaczyć, że jest jeszcze przedwcześnie, żeby o tym przesądzać, bo nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć, czy leży tam mężczyzna czy kobieta - podkreśliła.
Archeolodzy mają zbadać wszystkie jamy grobowe, być może na nurtujące wszystkich pytania uda się odpowiedzieć jeszcze przed końcem roku.
Książę Kazimierz I był synem Mieszka Plątonogiego oraz czeskiej księżniczki Ludmiły. W 1211 roku - po śmierci ojca - objął rządy w księstwie opolskim. Według historyków od lipca 1217 do wiosny 1218 roku uczestniczył w wyprawie krzyżowej (V krucjacie) do Ziemi Świętej. Lokował Opole, a w kolejnych latach uczynił miasto siedzibą administracji i hierarchów kościelnych. Zmarł w 1230 roku. Podczas obchodów 800-lecia miasta na Rynku odsłonięto jego pomnik.