O tym jak surowe kary obowiązują po wprowadzeniu nowego taryfikatora, przekonał się w niedzielę 35-letni kierowca. Mężczyzna zatrzymany przez policjantów ze Staszowa (Świętokrzyskie) otrzymał 55 punktów karnych oraz mandat w wysokości 8200 zł.
Jak przekazała mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie w miejscowości Rudniki policjanci zauważyli jadący z dużą prędkością samochód, który w obszarze zabudowanym, na przejściu dla pieszych wyprzedzał kilka aut. Wykonany pomiar wykazał, że kierowca jechał z prędkością 121 km/h.
Mundurowi natychmiast ruszyli za pojazdem. W miejscowości Rytwiany funkcjonariusze wyprzedzili BMW, blokując mu tym samym drogę. Gdy wysiedli z radiowozu, podbiegli do drzwi kierowcy, wydając polecenie wyłączenia silnika i opuszczenia pojazdu. Wówczas siedzący za kierownicą mężczyzna gwałtownie ruszył, w efekcie czego uderzył w radiowóz - przekazała funkcjonariuszka.
Za kierownicą siedział 35-letni mężczyzna. Kierowca oświadczył, że wiedział, iż poruszał się z nadmierną prędkością i wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Swoje dalsze zachowanie tłumaczył obawą utraty prawa jazdy - powiedziała mł. asp. Szczepaniak.
Za popełnione wykroczenia mężczyznę ukarano mandatami o łącznej wysokości 8,2 tys. zł i 55 punktami karnymi.
W sobotę zaczęły obowiązywać zmiany w prawie drogowym, w tym nowy taryfikator punktów karnych i podwójne stawki mandatów dla kierowców, którzy popełnią wykroczenie z tej samej grupy w ciągu dwóch lat od popełnienia ostatniego wykroczenia.
Zmiany wynikają z nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszło w życie 1 stycznia 2022 roku. Regulacja zaostrzyła wtedy kary dla sprawców wykroczeń drogowych, podwyższając maksymalną wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd - z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększyła wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant - z 500 zł do 5 tys. zł.
Oprócz niebezpiecznego zdarzenia w pow. staszowskim świętokrzyscy policjanci odnotowali jeszcze kilka wykroczeń drogowych, za które kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami na podstawie najnowszego taryfikatora.
NIE PREGAP: Policja podsumowuje pierwsze dni z nowym taryfikatorem punktów karnych
W niedzielę w miejscowości Łysaków Drugi (pow. jędrzejowski) policjanci ruchu drogowego zatrzymali 45-letniego mężczyznę jadącego samochodem volvo, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 129 km/h.
Za to wykroczenie policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi. 45-latkowi zatrzymano również prawo jazdy na trzy miesiące - przekazał asp. Paweł Mara, oficer prasowy policji w Jędrzejowie.
Z kolei w sobotnie przedpołudnie w miejscowości Koniemłoty policjanci zatrzymali 55-letniego kierowcę, który w trakcie jazdy korzystał z telefonu. Mężczyznę ukarano mandatem w wysokości 500 zł oraz 12 punktami karnymi.
Po zmianie przepisów obowiązuje zmiana sposobu kasowania zgromadzonych punktów karnych. Obowiązywać one będą przez dwa lata na koncie kierowców popełniających wykroczenia, a nie jak dotychczas przez rok. Czas na usunięcia zgromadzonych punktów liczony jest od dnia uiszczenia grzywny.