Prawie trzy promile alkoholu miał w organizmie kierowca ciężarówki z naczepą zatrzymany przez policjantów z Radzynia Podlaskiego na DK19 w województwie lubelskim. Do jego ujęcia doprowadziła jadąca za nim kobieta.
Kobietę podróżującą krajową "dziewiętnastką" zaniepokoiło to, że jadąca przed nią ciężarówka raz zahacza o pobocze, innym razem zbliża się do osi jezdni. Podejrzewała, że kierowca jest pijany.
Gdy stanęła za nim w korku spowodowanym wyciąganiem z rowu innej ciężarówki, poszła sprawdzić swoje podejrzenia.
Zapukała do szoferki, ale kierowca nie otworzył i zachowywał się dziwnie.
Kobieta wyszukała numer do dyżurnego komendy w Parczewie i poprosiła o przysłanie radiowozu.
Przypuszczenia kierującej się potwierdziły. Kierowca ciężarówki był nietrzeźwy, miał w organizmie prawie trzy promile. Grozi mu do trzech lat więzienia.