Podejrzany o zabójstwo mężczyzna, który uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy i przez 10 dni ukrywał się przed policją, ma usłyszeć w tym tygodniu nowe zarzuty.

Prokuratura zamierza zmienić zarzut dotyczący tego, co wydarzyło się latem we wsi Zagumnie pod Biłgorajem.

Mężczyzna miał tam zaatakować siekierą brata, który zginął na miejscu oraz ojca, który zmarł po kilku tygodniach w szpitalu.

Podejrzany miał zarzut zabójstwa brata i usiłowania zabójstwa ojca. Prokuratura zmieni drugi zarzut na zabójstwo.

Dołoży też kolejny, dotyczący ucieczki ze szpitala psychiatrycznego, do którego mężczyzna trafił po próbie samobójczej w zakładzie karnym w Zamościu, gdzie był aresztowany.

Ukrywał się 10 dni. Zatrzymano go pod Rzeszowem

Sprawca po ucieczce przez 10 dni ukrywał się przed policją. Ta ostatecznie zatrzymała go pod Rzeszowem. 

Mężczyzna miał wrócić do celi w Zamościu, ale Służba Więzienna uznała, że lepszy nadzór zapewni mu aresztu w Radomiu. Stamtąd ma być przewieziony do prokuratury po nowe zarzuty.

Opracowanie: