"Z łezką w oku kończę kolejny sezon „Mistrzyń w Szkołach”, bo to jest jeden z moich ulubionych projektów" – mówi Otylia Jędrzejczak, najbardziej utytułowana polska pływaczka. W czwartek w Lublinie odbyła się ostatnia tegoroczna odsłona akcji, której celem jest zachęcenie dziewcząt do regularnego uczęszczania na lekcje wychowania fizycznego.
„Mistrzynie w Szkołach” to wyjątkowe zajęcia dla uczennic z dwóch ostatnich klas szkół podstawowych i szkół średnich, bo właśnie w tej grupie wiekowej notuje się u dziewcząt największą absencję na lekcjach wf.
Bardzo się cieszę, że zamykaliśmy ten projekt w Lublinie we współpracy z miastem Lublin, ale przede wszystkim dzięki zaufaniu Ministerstwa Sportu i Turystyki. Prawie trzy tysiące uczennic, które wzięły udział w naszych zajęciach w 2023 roku. Super to się złożyło – trzy i trzy, a trójka to moja ulubiona liczba, bo na torze numer trzy zawsze wygrywałam. Najważniejsze, co wynoszę z tych zajęć to uśmiechy dziewczyn i ich zaangażowanie w rozmowy. I słowo dziękuję, które otrzymujemy za każdym razem. Hasło naszej akcji brzmi: Jestem Bella, jestem piękna, wyjątkowa i niepowtarzalna i my to dziewczynom przekazujemy, a one czują się bella, gdy wychodzą do domów – mówiła Otylia Jędrzejczak.
W Lublinie z uczennicami z dwudziestu lubelskich szkół ćwiczyły – oprócz Otylii Jędrzejczak – także Natalia Kaczmarek, mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska z Tokio w sztafetach oraz aktualna wicemistrzyni świata n 400 metrów z Budapesztu oraz Pia Skrzyszowska, złota medalistka Igrzysk Europejskich oraz mistrzostw Europy i znakomita polska zawodniczka we wspinaczce sportowej Natalia Kałucka, która w ubiegłym roku wygrała klasyfikację generalną Pucharu Świata, a dwa lata wcześniej zdobyła złoty medal mistrzostw świata.
To już szósta i ostatnia tegoroczna odsłona akcji „Mistrzynie w Szkołach”. Wcześniej Jędrzejczak i zaproszone przez nią mistrzynie sportu ćwiczyły z uczennicami w Zgierzu koło Łodzi, Żninie na Kujawach i Pomorzu, Markach pod Warszawą, w Warszawie i w Grudziądzu.
Już na przyszły rok mamy kolejkę miast, w których możemy realizować "Mistrzynie w Szkołach". Oczywiście, wszystko będzie zależało od dofinansowania, które otrzymamy, ale wierzę, że w tych miastach się spotkamy i odwiedzimy przynajmniej sześć miast, tak jak w tym roku. Chcemy trafić też do trochę mniejszych miejscowości, żeby dziewczyny mogły poczuć atmosferę i wiarę w swoje możliwości. Zależy nam na tym, by czuły, że być kobietą to znaczy być kimś wyjątkowym - powiedziała Otylia Jędrzejczak.