Dwie osoby zostały zabrane do szpitala po wypadku na drodze krajowej nr 17 w rejonie Zamościa w Lubelskiem. Samochód osobowy wjechał tam w furmankę.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, przed godziną 17.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do wypadku doprowadził kierujący osobowym oplem. Jechał on od strony Starego Zamościa w kierunku Sitańca, po drodze wyprzedając inne jadące przed nim pojazdy. Jednego z nich postanowił wyprzedzić z prawej strony. Wykonując ten niebezpieczny manewr nie zauważył, że wyznaczonym poboczem porusza się pojazd konny. Nie zdołał wyhamować, w następstwie czego najechał na jego tył doprowadzając do całkowitego uszkodzenia furmanki. Kierujący oplem sprawca, nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia - relacjonuje st. asp. Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W wyniku uderzenia z wozu spadła 50-letnia pasażerka. 51-letni woźnica był trzeźwy. Oboje zostali przetransportowani do szpitala. Na szczęście nie doznali poważniejszych obrażeń.
Konie wymagały opieki weterynaryjnej. Zostały one odprowadzone przez strażaków OSP Stary Zamość do pobliskiej stajni.