W południe rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 62-letniego kierownika magazynu, jednej z dwóch ofiar eksplozji, do której doszło we wtorek na terenie suszarni zbóż w Przewodowie (Lubelskie). Po mszy kondukt żałobny przeszedł na pobliski cmentarz, gdzie mężczyzna został pochowany.
Pochówek odbył się z ceremoniałem wojskowym. Na miejscu była kompania honorowa z 2. hrubieszowskiego pułku rozpoznawczego.
W ostatnim pożegnaniu Bogusława W. wzięło udział ponad dwieście osób, m.in. rodzina i bliscy ofiary, wojewoda lubelski Lech Sprawka, doradca prezydenta prof. Dariusz Dudek, przedstawiciel ambasady Ukrainy w Polsce, Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie Artem Valach z wieńcem w barwach Ukrainy, a także posłowie, senatorowie, przedstawiciele władz lokalnych, firmy, w której pracował mężczyzna i miejscowej szkoły.
W kościele i przed świątynią zgromadzili się także licznie mieszkańcy Przewodowa i okolicznych miejscowości.
W imieniu prezydenta RP, premiera i rządu zabrał głos wojewoda lubelski Lech Sprawka. Podczas przemówienia podkreślił, że ta śmierć to dramat rodziny, ale równocześnie symbol.
To ofiara, której by nie było, gdyby nie okrutna wojna za wschodnią granicą Polski. Toczona w imię chorej chęci i rządzy panowania jednych nad drugimi, z pogwałceniem godności człowieka, wolności i prawa narodu ukraińskiego dla niepodległego bytu – powiedział wojewoda.
To ofiara, która jest wezwaniem dla całego świata o pokój i zwykły szacunek do człowieka. Niech ta ofiara przyczyni się do wzajemnej solidarności Polaków, ich jedności i wspólnego działania, bo tylko to może być pociechą i nadzieją, że taki dramat nigdy więcej się nie powtórzy. Bo tylko to sprawi, że ta ofiara – ofiara życia pana Bogusława - nie będzie daremna – podkreślił wojewoda, zapewniając o tym, że otoczy opieką najbliższą rodzinę Bogusława W.
62-letni Bogusław W. był jedną z dwóch ofiar eksplozji, do której doszło we wtorek na terenie suszarni zbóż w Przewodowie.
Pogrzeb drugiej ofiary, 60-letniego Bogdana C. zaplanowany jest w niedzielę o godz. 13.00.
Do wybuchu w Przewodowie w woj. lubelskim doszło we wtorek, w dniu, w którym siły rosyjskie przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę. Na teren suszarni we wsi Przewodów, leżącej blisko granicy z Ukrainą, spadła rakieta - jak później informowały polskie władze - najprawdopodobniej ukraińskiej obrony powietrznej.
Doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch Polaków. Podkreślono, że wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.