Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 65-latka, który zginął w pożarze kamienicy w Lublinie. "Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji" – podał rzecznik prasowy KWP w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek.
Nadkom. Fijołek przekazał, że policja pod nadzorem prokuratury bada przyczyny pożaru, do którego doszło w nocy w kamienicy przy ul. Krochmalnej w Lublinie. W pożarze zginął 65-letni mężczyzna.
Ciało 65-latka zostało zabezpieczone do sekcji - powiedział, dodając, że na miejscu zdarzenia pracował technik kryminalny. Zaplanowano prace z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Dzisiaj będą kontynuowane oględziny miejsca zdarzenia - przekazał.
Dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP w Lublinie poinformował PAP, że zgłoszenie o pożarze kamienicy strażacy otrzymali wczoraj o godz. 21.28.
Po wyważeniu drzwi od mieszkania objętego pożarem strażacy znaleźli starszego mężczyznę siedzącego na fotelu. Następnie ewakuowali pokrzywdzonego z budynku i przekazali ratownikom medycznym, którzy stwierdzili jego śmierć.
Jak podał dyżurny, z budynku ewakuowano w 11 osób, w tym 5 wyprowadzili strażacy.
Akcja trwała godzinę i trzy minuty. Udział w niej brało pięć zastępów straży pożarnej, 18 ratowników - powiedział.
Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.