Sezon na kleszcze w pełni, a miejsc na mapie Lubelszczyzny, gdzie jest ich najwięcej nie brakuje. Piękna majowa pogoda sprzyja spacerom, jednak warto wiedzieć, w których rejonach powinno się zachować największą ostrożność.
Tereny szczególnie lubiane przez kleszcze, to najczęściej piękne przyrodniczo zakątki najchętniej odwiedzane przez mieszkańców i turystów. Właśnie tam dochodziło w ostatnim czasie do bliskich "spotkań" z tym groźnym owadem - informuje portal lublinnaszemiasto.pl
Wólka, Świdnik, Opole Lubelskie, Zajączków, Chełm, Siennica Różana,Tomaszów Lubelski, Zamość, Żdanówek (pow. zamojski), Wierzchowiny (pow. krasnostawski), Bełżyce (pow. lubelski)
- Najważniejsze jest jak najszybsze usunięcie intruza wbitego w skórę, ponieważ im krócej kleszcz znajduje się na niej, tym mniejsze jest ryzyko zakażenia groźną chorobą.
- Niepożądanego gościa usuwamy wyłącznie mechanicznie za pomocą wąskich szczypczyków (specjalistyczne oprzyrządowanie można kupić w aptece), którymi należy go uchwycić jak najbliżej skóry. Aby postępowanie było skuteczne, należy usuwać kleszcza ze stałą siłą wzdłuż osi wkłucia.
- Miejsce po usunięciu kleszcza należy przemyć środkiem odkażającym, a ręce starannie umyć. Trzeba pamiętać, że znalezionego kleszcza nie wolno smarować np. masłem, wazeliną, olejem czy lakierem do paznokci. Co prawda po niektórych tego typu zabiegach można go łatwiej usunąć, ale nie należą one do bezpiecznych. Opity krwią kleszcz wymiotuje i dopiero w tym momencie do organizmu człowieka mogą się dostać chorobotwórcze patogeny.
- borelioza
- bartonelloza
- anaplazmoza granulocytowa
- babeszjoza
- kleszczowe zapalenie mózgu
- tularemia
- neoerlichioza
- gorączka Q
- gorączka plamista Gór Skalistych
- dur powrotny
- kleszczowa gorączka Colorado