Mieszkańcy Chełma będą musieli zaszczepić swoje koty przeciwko wściekliźnie. Tak zdecydował powiatowy lekarz weterynarii. Jego rozporządzenie ma obowiązywać do końca przyszłego roku
Obowiązek dotyczy wszystkich kotów utrzymywanych na terenie Chełma, niezależnie od tego, czy są to zwierzęta stałych, czy czasowych mieszkańców. Każdy kot musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie w czasie nie dłuższym niż 30 dni od ukończenia przez zwierzę trzeciego miesiąca życia.
Takie zasady wprowadzono ze względu na dużą liczbę przypadków wścieklizny na wschodzie województwa lubelskiego. W samym Chełmie na razie nie stwierdzono ognisk tej choroby, ale inspekcja weterynaryjna postanowiła dmuchać na zimne.
Według służb weterynaryjnych, szczepienie kotów jest bardzo ważne, bo wiele z tych zwierząt wychodzi z domów, a ich przemieszczanie się znacznie trudniej jest kontrolować niż przemieszczanie się psów. W efekcie koty są bardzo narażone na kontakt ze zwierzętami chorymi na wściekliznę. Później mogą przenieść chorobę na swoich właścicieli.
Obowiązek szczepienia kotów ma być egzekwowany przez policję. Dzielnicowi mogą odwiedzać mieszkańców i prosić o okazanie zaświadczenia o szczepieniu.
Chełm jest drugim dużym miastem w Lubelskiem, w którym wprowadzono taki obowiązek. Pierwszym był Zamość.
Z powodu zagrożenia wścieklizną szczepienia kotów są obowiązkowe również na terenie powiatów: biłgorajskiego, chełmskiego hrubieszowskiego, krasnostawskiego, tomaszowskiego i zamojskiego.