Wreszcie jest chętny do wykonania arcytrudnego zadania "przegłębienia" w płycie fundamentowej Dworca Metropolitalnego w Lublinie. Niestety przez błąd projektantów nie wykonano go, przez co niemożliwe jest zainstalowanie ruchomych schodów.
Przegłębienie, czyli wycięcie w płycie jest konieczne. Gdyby go zaprojektowano i wykonano przy wylewaniu płyty fundamentowej, nie stanowiłoby to problemu technicznego. Wycinanie w już istniejącej płycie jest ryzykowne i trudne. Do przetargu ogłoszonego przez miasto nie zgłosił się nikt. Trzeba było z "wolnej ręki" szukać firmy, która się tego podejmie.
Tryb negocjacji już zakończono. Aktualnie trwa jeszcze doprecyzowanie zapisów trójstronnego porozumienia pomiędzy miastem, głównym wykonawcą oraz wybraną firmą - informuje Justyna Góźdź z lubelskiego ratusza.
Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy z wykonawcą i wprowadzenie go na plac budowy. Ma to nastąpić jeszcze w styczniu. Nieoficjalnie wiadomo, że firma zażądała znaczcie wyższej kwoty, niż 300 tysięcy, które miasto chciało zapłacić w przetargu. Jaka to kwota? Na razie to tajemnica.
Szczegóły w zakresie wynagrodzenia, będą możliwe do przekazania po podpisaniu umowy - dodaje Justyna Góźdź.
Kto zapłaci za pomyłkę projektantów? Ratusz analizuje, czy może się domagać od firmy projektowej refinansowania dodatkowych prac.