Drugie w tym roku trojaczki - Oliwia, Zuzanna i Mikołaj - przyszły na świat w szpitalu klinicznym nr 4 w Lublinie. Wcześniaki opanowały samodzielne oddychanie, ale okresowo potrzebują tlenu w inkubatorach.
Rzeczniczka prasowa Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 Alina Pospischil poinformowała, że trojaczki przyszły na świat 24 marca br. w 28. tygodniu ciąży i obecnie przebywają w szpitalu pod opieką specjalistów.
Jak przekazała, pierwsza urodziła się Oliwia, po niej Zuzanna, a na koniec Mikołaj. Dziewczynki ważyły kolejno 1130 g i 1000 g, a chłopiec - 1080 g.
Rodzicami trojaczków są Monika i Paweł, małżeństwo z powiatu lubelskiego. Cytowani w komunikacie przyznali, że to ich pierwsze dzieci. O tym, że ciąża jest trojacza, dowiedzieliśmy się podczas drugiego badania USG. To było w październiku ubiegłego roku. Na pierwszym badaniu była mowa o jednym pęcherzyku ciążowym, czyli jednym dziecku - powiedziała Monika.
Paweł przyznał, że wiadomość była dla nich szokiem. Ale jednocześnie dzień, w którym dowiedzieliśmy się, że będziemy rodzicami trójki dzieci był dla nas najszczęśliwszy w życiu - zaznaczył dodając, że szczęśliwi są także dziadkowie i pradziadkowie wcześniaków. W domu - wskazał - wszystko jest już gotowe na przywitanie dzieci.
Rzeczniczka placówki poinformowała, że dzieci przyszły na świat w Klinicznym Oddziale Położnictwa i Perinatologii i obecnie przebywają w Oddziale Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka SPSK nr 4. Przypomniała, że oddziały są ośrodkami klinicznymi o najwyższym, trzecim stopniu referencyjności w opiece nad matką i dzieckiem.
Żeby można było zabrać dzieci do domu, muszą ważyć co najmniej 2 kg. Powinny zostać zaszczepione przeciwko gruźlicy, ale też przeciwko innym chorobom - przekazała kierująca Oddziałem Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka dr nauk medycznych Eulalia Majewska. Dodała, że trojaczki zbliżają się już do tych terminów, bo kalendarz szczepień rozpoczyna się w 6. tygodniu życia.
Dzieci muszą zacząć jeść samodzielnie przez smoczek lub z piersi. Obecnie są bowiem karmione przez zgłębnik - pokarm trafia prosto do żołądka - wskazała. Jak wyjaśniła, dzieci muszą dojrzeć do ssania, połykania, oddychania i wszystkiego się nauczyć. Póki co opanowały samodzielne oddychanie bez wsparcia, choć okresowo potrzebują jeszcze tlenu w inkubatorach - wytłumaczyła Majewska.
Zdaniem kierującej Klinicznym Oddziałem Położnictwa i Perinatologii prof. dr hab. nauk medycznych Bożeny Leszczyńskiej-Gorzelak, w związku z funkcjonowaniem od sierpnia 2022 r. poradni dla pacjentek ciąż mnogich w szpitalu wzrosła liczba takich porodów. W 2022 r. urodziły się: jedna para trojaczków i 43 pary bliźniąt. W tym roku, do 27 kwietnia na świat w SPSK nr 4 przyszły dwa rodzeństwa trojaków i 10 par bliźniąt - wskazała w komunikacie.
W styczniu br. w placówce urodziły się dwie dziewczynki i chłopiec, których rodzice pochodzą z Ukrainy.