W środę może zapaść rozstrzygnięcie w sądowym sporze o prawidłowość wyborów burmistrza Siedliszcza. Zastrzeżenia do ich uczciwości ma kandydatka, która 103 głosami przegrała w II turze

II tura w gminie Siedliszcze rozegrała się między dotychczasowym burmistrzem Hieronimem Zonikiem a Joanną Bartnik. Wybory wygrał Zonik, zdobywając 1645 głosów, natomiast Bartnik uzbierała ich 1542. 

Kandydatka skorzystała z możliwości złożenia protestu wyborczego do Sądu Okręgowego w Lublinie. Jej zdaniem, w gminie doszło do nieprawidłowości mających wpływ na wynik głosowania. 

Chodzić miało m.in. o fakt, że przed II turą w gminie zameldowano 71 osób, a o 38 wzrosła liczba wyborców głosujących przez pełnomocnika.

Jeżeli sąd okręgowy uzna, że wystąpiły nieprawidłowości mające wpływ na wynik wyborów, może orzec, że głosowanie powinno się odbyć ponownie. Orzeczenie  jakkolwiek nie będzie brzmiało, nie będzie ostateczne. 

Przegrana strona będzie mogła jeszcze złożyć zażalenie do Sądu Apelacyjnego.

Opracowanie: