Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch 26-latków i 29 latka, których prokuratura podejrzewa o wytworzenie 26 kg marihuany w altance działkowej na terenie Chełma (Lubelskie) - poinformowała w sobotę policja.

Jak podała kom. Ewa Czyż z Komendy Powiatowej Policji w Chełmie, w piątek trzej mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty wytworzenia znacznych ilości środków odurzających. Chodzi o co najmniej 26 kg konopi.

Wszyscy trafili na trzy miesiące do aresztu.


W środę policjanci weszli do jednej z małych altanek na terenie ogródków działkowych w Chełmie, gdzie wielu półkach przy sztucznym oświetleniu suszyło się ziele konopi indyjskich.

"Znajdowały się one w różnej fazie suszenia. Rośliny znajdowały się w również w pudłach na podłodze" - przekazano. Łącznie policjanci zabezpieczyli 26 kg marihuany, a także sprzęt służący do wytwarzania narkotyków.


Na miejscu zatrzymali też trzech przebywających tam mężczyzn, którzy - jak podała policjantka - byli kompletnie zaskoczeni niespodziewaną wizytą funkcjonariuszy. W trakcie przeszukań miejsc zamieszkania zatrzymanych policjanci zajęli blisko 30 tys. zł.

Za posiadanie i wytwarzanie znacznej ilości środków odurzających grozi nawet do 20 lat więzienia.