Policjanci z Ryk pomogli samotnemu 67-latkowi. Mieszkaniec gminy miał problemy z poruszaniem się i od kilku dni nie jadł. Funkcjonariusze wezwali ratowników medycznych.
Gdy temperatury na zewnątrz spadają poniżej zera, policjanci sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie i odwiedzają osoby samotne.
Wczoraj dzielnicowi z ryckiej przyszli do domu 67-letniego mieszkańca gminy.
Mężczyzna miał problemy z poruszaniem się i nie jadł od kilku dni. Policjanci wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego, która udzieliła mu pomocy medycznej - relacjonuje aspirant Łukasz Filipek z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
O trudnej sytuacji mężczyzny powiadomiono Ośrodek Pomocy Społecznej w Rykach.
Policjanci apelują: nie bądźmy obojętni. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie! Jeśli widzimy osobę, która potrzebuje pomocy skorzystajmy z numeru 112. Można też skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.