Lubelscy policjanci zatrzymali 33-latka, który powołując się na wpływy w różnych instytucjach, twierdził, że jest w stanie „załatwić” niemal wszystko. Pokrzywdzonym obiecał wysokie stanowiska w instytucjach publicznych, mieszkania służbowe oraz gwarancję wygrania ważnych przetargów. W zamian otrzymał ponad 450 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił do aresztu na 3 miesiące.
Jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna przez ponad rok zwodził małżeństwo z Lubelszczyzny. 33-latek powołując się na znajomości, obiecał im np. pomoc w wygraniu ważnych przetargów, zatrudnienie w instytucjach publicznych, mieszkania służbowe, zwrot dotacji za zakup sprzętów, uzyskanie prawa jazdy kat. C oraz dokumentów odbycia kursów.
W zamian za obietnicę załatwienia każdej z tych spraw oczekiwał pieniędzy. Łącznie 33-latek wyłudził od małżeństwa ponad 450 tysięcy złotych.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie.
33-latek usłyszał zarzuty oszustwa oraz powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat więzienia.