"Dzisiaj w nocy włamano się do mojego biura poselskiego w Zgierzu, ul. Jana Pawła II 19" - napisała w mediach społecznościowych posłanka i kandydatka do Sejmu Agnieszka Hanajczyk (PO). Parlamentarzystka przekazała, że ukradziono m.in. sprzęt komputerowy i nośniki danych. "Nie martwcie się o swoje dane na listach poparcia do Sejmu. Wszystkie karty są zabezpieczone w innym miejscu" - dodała posłanka.

REKLAMA

Agnieszka Hanajczyk jest posłanką Platformy Obywatelskiej od 2007 roku. W najbliższych wyborach kandyduje z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 11.

Jak doszło do kradzieży?

Parlamentarzystka poinformowała w środę w mediach społecznościowych, że w nocy włamano się do jej biura poselskiego w Zgierzu przy ul. Jana Pawła II.

"Ukradziono komputer, modemy, dyski dokumentujące moją pracę w związku z pełnieniem mandatu w ostatnich 8 latach. Pewnie byli to wielbiciele kawy, bo wynieśli także express do kawy. W pomieszczeniach biura zastałam splądrowane szuflady i walającą się wszędzie korespondencję. Próbując zachować spokój, wściekam się, bo zostałam uziemiona z pracą w kampanii wyborczej" - napisała Hanajczyk.

Na Facebooku stwierdziła: "w przeciwieństwie do posła Marka Matuszewskiego, który od razu 'znał' sprawców skandalicznych haseł na ścianach swojego biura - oczywiście PO, czekam na wyjaśnienia, ustalenia i sprawne działania służb dochodzeniowych".

"Co ciekawe biuro mam w centrum Zgierza, a sprawcy dostali się przez okno tuż przy głównej ulicy. Wyszli piwnicą forsując drzwi" - przekazała Agnieszka Hanajczyk.

"Z politycznych refleksji będzie tylko jedna. Hasło Wyborcze PIS - bezpieczna przyszłość Polaków zamieniam na - bezpieczne dziś Polaków. I włamanie do mojego biura poselskiego dzisiejszej nocy w kontekście szeroko rozumianego bezpieczeństwa to mały Pikuś" - czytamy w mediach społecznościowych (pisownia oryginalna).

Prośba o informacje

Posłanka zwróciła się z prośbą do internautów. "Jeśli ktoś w nocy 22 na 23 sierpnia, przejeżdżając al. Armii Krajowej vis a vis McDonald lub ul. Krótką w Zgierzu, dostrzegł coś niepokojącego, uprzejmie proszę o kontakt" - zaapelowała posłanka.

Hanajczyk zwróciła się także do wszystkich osób, które podpisały się na listach Koalicji Obywatelskiej. "Nie martwcie się o swoje dane na listach poparcia do Sejmu. Wszystkie karty są zabezpieczone w innym miejscu" - dodała.