W Łowiczu czterolatek otworzył okno w kuchni i spadł 3 metry w dół na beton. Z obrażeniami trafił do szpitala. To jeden z kilku wypadków z udziałem małych dzieci, do których doszło w ostatnich dniach w Łódzkiem. Policjanci apelują do rodziców o rozwagę i czujność.
W Zgierzu w niedzielę z okna na drugim piętrze wypadł 5-letni chłopiec. Był wtedy pod opieką taty, który przebywał w innym pokoju. Dziecko trafiło do szpitala.
Dzień później doszło aż do dwóch wypadków. W Łowiczu czterolatek otworzył okno w kuchni i wypadł na beton, a w Łodzi po parapecie budynku przy ul. Łagiewnickiej chodziła mała dziewczynka. Zauważyli ją świadkowie, którzy zaalarmowali służby. Policjanci dostali się do wnętrza pomieszczenia. Okazało się, że dziewczynka wykorzystała nieuwagę mamy, która poszła do łazienki.
Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o wzmożoną czujność podczas opieki nad dziećmi oraz o zabezpieczenie drzwi i okien oraz innych miejsc i przedmiotów, które mogą być dla dzieci niebezpieczne.