63-letni kierowca zginął w wypadku na remontowanym i wyłączonym z ruchu odcinku drogi w miejscowości Bogumiłów w Łódzkiem. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia.
Do wypadku doszło w sobotę, po godzinie 18 na drodze wojewódzkiej nr 480 w miejscowości Bogumiłów w powiecie sieradzkim w Łódzkiem.
"Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 63-letni kierujący skodą, poruszając się remontowanym wyłączonym z ruchu odcinkiem drogi, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i na łuku uderzył w przydrożne drzewo" - informuje podkom. Adam Dembiński z zespołu prasowego łódzkiej policji.
Pomimo reanimacji, nie udało się uratować 63-latka.
Jak poinformował portal "Sieradz to my", "siła uderzenia była tak duża, że wyrwała silnik ze skody i wyrzuciła go na odległość około 50 metrów od pojazdu".