Radomsko w woj. łódzkim znalazło się pod wodą po nawałnicy, która przeszła nad miastem w piątek w godzinach porannych. Skutki oberwania chmury odczuli mieszkańcy, bo ruch w mieście na godzinę został sparaliżowany.

Jak informuje dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka, z powodu ulewy ulice Radomska zamieniły się w rwące potoki. Ruch w mieście zamarł. Nieprzejezdna przez pewien czas była m.in. droga krajowa nr 91.

Tak zwany "mostek" pod wiaduktem kolejowym przy ul. Sierakowskiego został zalany do wysokości pół metra. Nie było widać barierek i nie sposób było tamtędy przejechać. Pod wiaduktem nie dało się przejść. Trzeba było przez tory, górą przejść - relacjonowała mieszkanka miasta w rozmowie z RMF FM.

Pobliskie rondo przy Miejskim Domu Kultury całkowicie przykryła woda. Znad powierzchni wystawały tylko znaki.

Kajakiem można było pływać - opisywał reporterce RMF FM sytuację po ulewie mieszkaniec Radomska.

Mieszkańcy Radomska opowiadają, że deszcz padał po takim ciśnieniem i z taką mocą, że woda dostawała się do mieszkań przy zamkniętych oknach.

Zobaczcie, jak wyglądały ulice Radomska po opadnięciu wody: