Łódzcy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę w związku z oblaniem farbą pomnika Jana Pawła II w Łodzi. Prokuratura postawiła mu zarzuty znieważenia pomnika i obrazy uczuć religijnych.
Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, podejrzany o dewastację pomnika został doprowadzony i przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Śródmieście.
25-latek usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia pomnika i obrazy uczuć religijnych. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do dwóch lat. Na obecnym etapie, kierując się wyłącznie dobrem postępowania, nie jest możliwe przekazanie bliższych informacji co do przyjętych przez podejrzanego postawy i treści złożonych wyjaśnień - zaznaczył prok. Kopania.
Mężczyzna został zatrzymany dziś rano w swoim mieszkaniu.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór.
Jak nieoficjalnie ustaliła dziennikarka RMF FM Magdalena Grajnert, sprawców jest więcej.
W ujęciu mężczyzny prawdopodobnie pomógł zapis z kamer. Monitoring obejmuje swoim zasięgiem pomnik przed katedrą.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Idący na mszę św. łodzianie zobaczyli, że stojący przed bazylika archikatedralną pomnik Jana Pawła II został zdewastowany.
Ręce figury pomalowano czerwoną farbą, twarz zamalowano na żółto, a na granitowym cokole napisano farbą "maxima culpa". To nawiązanie do tytułu książki Ekke Overbeeka "Maxima culpa - Jan Paweł II wiedział".
Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek czerwoną farbą został oblany pomnik Jana Pawła II stojący w pobliżu Bazyliki Konkatedralnej w Stalowej Woli na Podkarpaciu.