Na łódzkich Bałutach zatrzymano 18-letniego kierowcę, który na widok policjantów gwałtownie cofnął i rozbił dwa auta. Po kontroli funkcjonariusze znaleźli kominiarki z emblematami Widzewa.
Akcja miała miejsce w czwartek (16 marca) około godz. 22 na ul. Żubardzkiej na Bałutach. W tym miejscu oprócz seata mundurowi skontrolowali jeszcze inne samochody, w których znaleźli ochraniacze na zęby i rękawice używane podczas mieszanych sztuk walki - podaje portal dzienniklodzki.pl.
Jak poinformowała kom. Edyta Machnik z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, 18-letni kierujący za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym odpowie teraz przed sądem.
Policjanci nie poprzestali na tym i sprawdzali skrupulatnie kolejne rejony osiedla pod kątem przemieszania się pojazdów z pseudokibicami. Łącznie skontrolowano 9 pojazdów, w których ujawniono również akcesoria świadczące o przynależności do struktur pseudokibicowskich. Wśród kilkudziesięciu wylegitymowanych osób jeden z mężczyzn, 22-latek został zatrzymany z uwagi na czynne poszukiwania do odbycia kary pozbawienia wolności - przekazała policjantka.
Jak dodała, wszystko wskazuje na to, że miało dojść do "ustawki".