Policjanci ze Złoczewa w Łódzkiem zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy trudnili się kłusownictwem. Jeden z nich nielegalnie wytwarzał alkohol. W pomieszczeniach gospodarczych policjanci znaleźli cztery sztuki broni, amunicję, tłumiki, lunety i urządzenia optyczne.
Ze względu na informacje, że mężczyźni mogą mieć broń, w ich zatrzymaniu poza miejscowymi policjantami brali udział funkcjonariusze z innych jednostek, w tym antyterroryści z KWP w Łodzi.
Policjanci weszli na teren posesji mężczyzn. Przeszukania potwierdziły przypuszczenia śledczych. W pomieszczeniach gospodarczych obydwu mężczyzn policjanci znaleźli nielegalną broń wraz z akcesoriami, m.in. tłumikami, lunetami, urządzeniami optycznymi oraz amunicję - poinformowała asp. szt. Agnieszka Kulawiecka, oficer prasowa sieradzkiej policji.
Funkcjonariusze zabezpieczyli cztery sztuki broni i ponad 640 nabojów do niej.
48-latek i 54-latek zostali zatrzymani. Starszy z mężczyzn trudnił się jeszcze innym nielegalnym "biznesem": miał beczki z nielegalnym alkoholem oraz sprzęt i akcesoria służące do jego wytwarzania.
Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. 54-latek odpowie również za polowanie bez uprawień, w tym zabijanie zwierząt w obecności dziecka oraz bezprawne pozyskiwanie zwierzyny łownej i nielegalne wytwarzanie wyrobów spirytusowych. Za te przestępstwa grozi im do 8 lat pobawienia wolności.