Dziś w Krakowie ostatnie pożegnanie Jerzego Stuhra, aktora filmowego i teatralnego, reżysera, rektora krakowskiej AST. Aktor zostanie pochowany w grobie rodzinnym na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

REKLAMA

Pogrzeb Jerzego Stuhra odbędzie się w środę (17 lipca) o godz. 12.00 w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Aktor zostanie pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Uroczystości na cmentarzu rozpoczną się o godz. 14.00.

Przed kościołem św. Piotra i Pawła w Krakowie jest reporter RMF FM, Marcin Buczek.

Kościół jest jeszcze pusty. Są w nim specjalnie wyznaczone miejsca z jednej strony ołtarza dla rodziny, a z drugiej - dla zaproszonych gości. Niektórzy już zaczynają składać pierwsze wieńce i wiązanki kwiatów w wyznaczonym do tego miejscu. Przed kościołem pojawiają się pierwsi uczestnicy pogrzebu - relacjonuje Marcin Buczek.

"Przeżył długie, piękne i twórcze życie. Niestrudzenie i z godnością walcząc z ciężkimi chorobami, dawał przykład, nadzieję i motywację do walki innym. Zasnął otoczony miłością" - czytamy w nekrologu.

Rodzina prosi o wpłaty na Fundację Unicorn, zamiast kwiatów.

Msza św. w intencji zmarłego Jerzego Stuhra odbędzie się w niedzielę w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych.

Informację o mszy św. w intencji Jerzego Stuhra opublikował ks. Andrzej Luter na Facebooku. Jak podał, nabożeństwo zostanie odprawione 14 lipca o godz. 13.00 w Kościele Środowisk Twórczych przy placu Teatralnym w Warszawie.

Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 r. w Krakowie. W 1970 r. ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po studiach został zatrudniony w Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

W 1977 r. stworzył pierwszą ze swoich najsłynniejszych filmowych kreacji. W "Wodzireju" Feliksa Falka wcielił się w postać Lutka Danielaka. Stuhr zagrał następnie w dramacie "Bez znieczulenia" w reżyserii Andrzeja Wajdy (1978).

Do znanych ról Stuhra należą też m.in. kreacje w filmach "Szansa" Feliksa Falka (1979), "Pociąg do Hollywood" Radosława Piwowarskiego (1987), "Obywatel Piszczyk" Andrzeja Kotkowskiego (1988), "Persona non grata" Krzysztofa Zanussiego (2005) oraz "Kajman" włoskiego reżysera Nanniego Morettiego (2006). Jako artysta teatralny przez wiele lat - od 1972 roku - był związany ze Starym Teatrem im. Modrzejewskiej w Krakowie.

W 2020 r. aktor przeszedł udar mózgu. Wcześniej, w 2011 r. wykryto u niego nowotwór krtani. Obserwując świat ze szpitalnego łóżka, zaczął pisać dziennik, który później ukazał się pod tytułem "Tak sobie myślę".

W lutym br. artysta powrócił jednak na teatralne deski. W warszawskim Teatrze Polonia wyreżyserował spektakl "Geniusz" wg sztuki Tadeusza Słobodzianka. Zagrał w nim rosyjskiego reżysera i pedagoga - uważanego za ojca nowoczesnego teatru - Konstantina Stanisławskiego.

Aktor zmarł we wtorek (9 lipca) w wieku 77 lat.