Średniowieczna studnia wciąż wypełniona wodą i oryginalne detale architektoniczne z czasów świetności królewskiej rezydencji - to elementy nowej wystawy na Wawelu. Turyści po raz pierwszy będą mogli zejść do podziemi pod wschodnim skrzydłem zamku. Oficjalne otwarcie 4 stycznia.
W Lapidarium historia jest na wyciągnięcie ręki. Za sprawą tej wystawy chcemy w atrakcyjny sposób przybliżyć zwiedzającym dzieje powstawania królewskiej rezydencji - mówi dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej.
W podziemiach pod wschodnim skrzydłem Zamku Królewskiego wyeksponowane zostały detale architektoniczne: fragmenty portali, kolumny, kapitele. Zwiedzający będą mogli zobaczyć je z bliska.
Jedna z sal poświęcona została rekonstrukcji dziedzińca arkadowego i sporom o jego wygląd po opuszczeniu Wzgórza Wawelskiego przez Austriaków w 1905 roku. W tej części Lapidarium wyeksponowane zostały elementy kolumny z drugiego piętra wawelskich krużganków: baza, przewiązka, kapitel i nasadnik w kształcie dzbanuszka charakterystyczny właśnie dla Wawelu.
Na trasie zwiedzania jest też średniowieczna studnię, sięgającą w głąb skały wawelskiej, wciąż wypełnioną wodą.
Wystawa "Lapidarium" jest przeznaczona nie tylko dla turystów. To także nowoczesny magazyn studyjny, z którego będą mogli korzystać historycy, historycy sztuki i badaczy dziejów architektury.
Razem z biletem wstępu do Lapidarium zwiedzający otrzymają audioprzewodnik.