Przedstawiciele ministerstw infrastruktury 9 państw Europy Środkowej podpisali dziś w Krakowie wspólną deklarację dotyczącą strategicznych projektów transportowych. Apelują do Komisji Europejskiej o zwiększenie nakładów na rozwój infrastruktury, także tej która służy mobilności wojskowej.
Po napaści Rosji na Ukrainę, widać jak bardzo Europie, a w szczególności krajom wschodniej flanki NATO potrzebna jest spójna i wydajna sieć transportowa - podkreśla minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Według niego niebawem rozpocznie się debata na temat wieloletnich ram finansowych UE po 2027 roku, w związku z czym również kolejny wieloletni budżet unijny musi szerzej uwzględniać środki na transport.
Nasza praca na rzecz infrastruktury transportowej stanie się fundamentem na rzecz bezpieczniejszej jeszcze Europy Środkowo-Wschodniej i inwestycją we wspólne bezpieczeństwo całej Unii Europejskiej - podsumował minister Adamczyk.
Uczestniczący w krakowskim spotkaniu zastępca dyrektora Dyrekcji Generalnej Mobilność i Transport w Komisji Europejskiej (tzw. DG MOVE) Herald Ruijters zwrócił uwagę, że rosyjska agresja na Ukrainę wpływa także na funkcjonowanie tradycyjnych szlaków komunikacyjnych, dlatego UE musi się adaptować do tej sytuacji.
Jednym z celów transportowych jest włączenie krajów bałtyckich do europejskiej sieci kolejowej.
Deklarację podpisali przedstawiciele: Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii i Słowacji.