O wyjątkowym pechu mogą dziś mówić osoby, które postanowiły udać się w podróż nową trasą krakowskiego tramwaju z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. Przez awarię zasilania ruch na tym odcinku był już wstrzymywany kilkukrotnie. Z kolei po południu operator koparki zerwał fragment sieci trakcyjnej na pętli Górka Narodowa. Uruchomiona została zastępcza komunikacja autobusowa, ruch tramwajów przywrócono po g. 16.00.
Jak powiedział RMF FM rzecznik ZIM Jan Machowski, około godziny 14:30 koparka z budowy pętli Górki Narodowej zerwała naciąg trakcji, usuwanie uszkodzenia potrwa prawdopodobnie kilka godzin.
Informację o zdarzeniu na pętli tramwajowej Górka Narodowa przekazał w mediach społecznościowych Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie.
"W związku z zerwaniem sieci trakcyjnej przez pojazd budowy na pętli Górka Narodowa, nie kursują tramwaje. W zamian podstawiono komunikację zastępczą. Służby podjęły działania, by jak najszybciej naprawić sieć i przywrócić kursowanie tramwajów. Przepraszamy za utrudnienia!" - napisał ZIM.
Komunikat w tej sprawie wydało również Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.
"Tramwaje nie kursują do Górki Narodowej - uszkodzenie sieci trakcyjnej. Tramwaje zawracają na pętli Krowodrza Górka. Za tramwaje uruchamiana jest komunikacja autobusowa zastępcza" - podaje MPK Kraków.
Awaria została usunięta, a ruch przywrócony po g. 16.00.
Dziś już kilkukrotnie na tej trasie stawały tramwaje. Powodem był brak prądu.
Jak ustalił reporter RMF FM Paweł Konieczny, najprawdopodobniej zadziałał jeden z bezpieczników, który ze względu na duże użycie energii odłączył zasilanie sieci.
Tę awarię już udało się usunąć.