Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przyznaniu specjalnych rent dla czworga dzieci zmarłego strażaka z OSP Balice (woj. małopolskie). Mężczyzna zginął w nocy z poniedziałku na wtorek podczas zabezpieczenia kolizji na autostradzie A4.
Premier przyznał każdemu z czworga dzieci zmarłego strażaka z OSP Balice tzw. renty specjalne. Jak poinformował reporter RMF FM Marek Wiosło, renty będą wypłacane od 1 października do czasu ukończenia nauki przez dzieci.
Renta specjalna jest przyznawana - zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - w "szczególnie uzasadnionych przypadkach" na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie.
O rentę specjalną dla rodziny zmarłego strażaka wniósł wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Wszyscy w Małopolsce jesteśmy pogrążeni w smutku i w żałobie, bo stała się rzecz wyjątkowo przykra i smutna. Rodzina pojechała ratować życie - bo zarówno mąż, który zginął, jak i żona, pojechali na akcję ratunkową, wspaniali młodzi ludzie - mówił Łukasz Kmita.
Wojewoda dodał, że "będzie żądał" wyjaśnień od firmy Stalexport, który jest administratorem autostrady, na temat tego, "w jaki sposób na autostradzie, która jest ogrodzona, znalazł się łoś, który był praprzyczyną tego niebezpiecznego zdarzenia".
Kmita mówił, że rozmawiał z prezesem Poczty Polskiej o objęciu rodziny pomocą i takie wsparcie ma ona otrzymać. Wojewoda wystąpił również do prezydenta RP o pośmiertne odznaczenie młodego strażaka. Zmarły mężczyzna zostanie pośmiertnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi w trakcie piątkowego pogrzebu.
Pogrzeb zmarłego strażaka z OSP Balice odbędzie się w piątek, 30 września. O godz. 10:45 trumna z ciałem mężczyzny zostanie wprowadzone do kościoła parafialnego w Balicach. Msza święta rozpocznie się o godz. 11, po niej wyruszy procesja z trumną na cmentarz parafialny w Morawicy.