Służby prawne Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego analizują zapisy uchwały o podwyżce opłat w strefie płatnego parkowania. Chcą sprawdzić, czy dokonywanie płatności za pośrednictwem aplikacji mobilnej jest zgodne z prawem, czy może dojść do nierównego traktowania osób, które nie mają do niej dostępu i nie skorzystają z niższych stawek.

Urząd Wojewódzki na razie czeka na wyjaśnienia krakowskiego magistratu. Wątpliwości prawników budzi równy dostęp do tych samych opłat, bo wykluczone mogą być m.in. osoby, które nie korzystają ze smartfonów.

Wojewoda małopolski wysłał nam pytania dotyczące zróżnicowania stawek między mieszkańcami a innymi osobami. Będziemy na nie odpowiadać - mówił reporterowi RMF FM Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Co zapisano w uchwale?

Zgodnie z uchwałą, którą krakowscy radni przyjęli 22 lutego, więcej za parkowanie zapłacą turyści, mniej krakowianie, ale warunek jest jeden: trzeba mieć aplikację mobilną.

Pierwsza godzina postoju dla mieszkańców Krakowa, którzy mają Kartę Krakowską w podstrefie A będzie kosztować tyle co do tej pory  - 6 zł, w podstrefie B - 5 zł, w podstrefie C - 4 zł. Kolejne godziny parkowania będą droższe.

Ale mieszkańcy, którzy nie korzystają z mobilnych aplikacji w parkometrach zobaczą takie same opłaty, jakie muszą wnieść turyści.  Pierwsza godzina postoju w podstrefie A będzie kosztować 9 zł, w podstrefie B - 8 zł, w podstrefie C - 7 zł. W kolejnych godzinach będzie drożej. 

Nowe stawki mają obowiązywać od 15 maja. Strefa Płatnego parkowania będzie obowiązywała - tak, jak do tej pory - od poniedziałku do soboty w godz. 10.00-20.00.

 

 

 

Opracowanie: