Społeczne zadania są bardzo ważne, pokazują inną twarz biznesu - mówił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, który w piątek w Krakowie podpisał list intencyjny o współpracy z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Prokocimiu.
List dotyczy współpracy między koncernem a szpitalem w zakresie inwestycji, remontów i zakupu nowoczesnego sprzętu dla placówki.
Do tej pory dzięki półmilionowemu wsparciu PKN Orlen szpital dziecięcy w Prokocimiu m.in. kupił nowoczesną karetkę transportowa i sfinansował dokumentację potrzebną do budowy "Przystani dziecięcej". Będzie to budynek, w którym ma działać całodobowy żłobek i przedszkole.
Rodzice, którzy przyjeżdżają do Prokocimia z chorym dzieckiem i nie mają co zrobić ze zdrowym rodzeństwem małego pacjenta, będą mogli je tam pozostawić pod fachową opieką.
Jesteśmy championem polskiej gospodarki, największą firmą w regionie, ale naszym zadaniem jest nie tylko robić biznes, zabezpieczać rynek w paliwa, w gaz, stabilizować energię w Polsce i regionie, ale również tak duża firma ma zadania społeczne do spełnienia i właśnie poprzez naszą fundację, już nie jedną, bo posiadamy cztery fundacje, spełniamy zadania społeczne - mówił na briefingu prasowym prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Poinformował, że Fundacja Orlen od 2018 do 2021 r. wydała 311 mln zł na różnego rodzaju zadania społeczne, w tym na pomoc szpitalom.
Takie dni jak dzisiejsze są wyjątkowe dla szpitala. Niecodziennie mamy możliwość uzyskania tak ogromnego wsparcia, tak wielkiej firmy. (...) Wsparcie pomoże naszym pracownikom, ale przede wszystkim naszym pacjentom - powiedział dyrektor lecznicy Wojciech Cyrul.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie Prokocimiu (USDK) to największa taka placówka na południu kraju. Rocznie udziela ok. 200 tys. porad ambulatoryjnych, w tym ok. 33 tys. w SOR, a w oddziałach szpitalnych leczy się ok. 33 tys. dzieci. Rocznie lekarze wykonują tu ponad 7 tys. operacji, w tym ok. 500 kardiochirurgicznych. W szpitalu jest 500 łóżek.